Witajcie,
dzisiaj przychodzę do Was z mistrzem walki z trądzikiem,o! Mianowicie Duac Acne Gel. Nie wiem,czy o nim słyszałyście, ja bynajmniej nic prędzej nie wiedziałam. Dobrych kilka miesięcy temu coś zaczęło się dziać z moją twarzą, normalne, że miałam raz na jakiś czas małe niespodzianki, ale wtedy to był pogrom. Nie mogłam sobie poradzić, więc udałam się do dermatologa i dostałam właśnie Duac.Instrukcje od pani doktor co i jak, itp. i do dzieła...ale od początku:
1.Co to jest lek Duac i w jakim celu się go stosuje?
Duac zawiera dwie substancję: klindamycynę i nadtlenek benzoilu. Klindamycyna jest antybiotykiem działającym na bakterie występujące w trądziku, natomiast nadtlenek benzoilu powoduje zmniejszenie zaskórników (zamkniętych i otwartych). Działa on również bakteriobójczo na bakterie występujące w trądziku i powoduje, że skóra jest mniej tłusta.
Klindamycyna i nadtlenek benzoilu stosowana łącznie w leku Duac pomagają:
- zmniejszenie ilości bakterii wywołujących zmiany trądzikowe
- zmniejszenie ilości zmian trądzikowych
- zahamowanie powstawania nowych zaskórników (otwartych i zamkniętych) oraz zmian trądzikowych
- zmniejszenie tłustości skóry
2.Kiedy nie stosować leku Duac:
- kiedy mamy uczulenie na klindamycynę i nadtlenek benzoilu
3.Kiedy zachować szczególną ostrożność stosując Duac:
- unikać kontaktu z oczami, wargami czy ustami; stosować jedynie na skórę
- nie należny stosować na podrażnioną i wrażliwą skórę
- może odbarwiać materiały i włosy(!)
- należy unikać korzystania z solarium oraz ograniczyć przebywanie na słońcu
4.Jak stosować Duac?
- należy stosować raz dziennie, wieczorem
- konieczne jest stosowanie leku 4-6 tygodni
- żel nanosić na cała powierzchnię leczonej skóry, a nie tylko na pojedyncze zmiany trądzikowe
- po użyciu żelu należy umyć ręce
Moje spostrzeżenia są takie, że jest to jedyny taki lek, który pomógł mi w tak szybkim tempie, nie tylko mi, bo mój R. tez bardzo go lubi:) Co prawda, nie mam jakiś wielkich problemów ze skóra (oprócz świecenia), ale tak jak mówiłam, od czasu do czasu "coś" się pojawi. W sumie nie stosuje go już tak jak na początku na skórę wymagającą leczenia, ale nakładam go tylko punktowo, jak mi coś wyskoczy i tak: małą rzecz unicestwia w ciagu nocy(naprawdę!), z większym "nieprzyjacielem" radzi sobie ok. 2 nocy :) Kolejna rzecz, co może być uciążliwe,to nakładając maść kilkukrotnie pod rząd mocną ją wysusza i podrażnia, u mnie szczególnie w okolicach nosa i na brodzie. Jeżeli chodzi o odbarwianie włosów, czy materiałów to nic takiego nie zaobserwowałam, chociaż na początku stosowania spałam na ręczniku w obawie przed odbarwieniem poduszki:) Podsumowując, zauważyłam zmniejszenie ilości zmian trądzikowych, po prostu skóra się wyciszyła maksymalnie, a tym samym nastąpiło zahamowanie powstawania nowych zaskórników (otwartych i zamkniętych) oraz zmian trądzikowych.Szczerzę polecam!
Sprawdzałam w św. Google i z tego,co wiem Duac jest tez w Polsce, stosowałyście?
Macie podobne doświadczenia?
xoxoxo
a.
mogło być związane z przeprowadzką. inna woda etc. przerabiałam temat ; )
OdpowiedzUsuńja również to podejrzewam + stres z koniem:)wiadomo!
UsuńGdzie kupiłaś ten krem-maść? Bardzo mnie zainteresowała:)
OdpowiedzUsuńTę maść zakupiłam w aptece w Niemczech, jest niestety na receptę,ale tak jak pisałam byłam u dermatologa. Z tego,co czytałam, jest też w Polsce:)Pozdrawiam
UsuńPodobno 4% stężenie niacynamidu działa tak jak 1% stężenie klimdanycyny, chyba spróbuje tak pokombinować bo maści raczej nie dostanę nigdzie :/
OdpowiedzUsuńO pamiętałaś! Tak, to ten :)
OdpowiedzUsuń