Tyle się już naoglądałam tych tutoriali, makijaży na Halloween, że aż i mnie wciągnęło (i męża też). Oboje jesteśmy fanami JOKERA, więc postanowilismy dla beki tak mnie "udekorować":) Glasgow smile (z ang. uśmiech z Glasgow), znany także jako Chelsea grin lub Chelsea smile określenie tortur, która rzekomo wywodzi się ze szkockiego miasta Glasgow i ma polegać na obustronnym nacięciu kącików ust. Następnie ofierze
zadawany jest dodatkowy ból (np. ciosami w brzuch), to doprowadza ją do
krzyku, na skutek czego rany wydłużają się w stronę uszu. Powstające blizny wyglądają jak przedłużenie ust. Całość sprawia wrażenie szerokiego uśmiechu (źródło: KLIK). Mój Chelsea smile wykonaliśmy domowej roboty lateksem (żelatyna, gliceryna i woda), a potem już rzeźbiliśmy na twarzy cięcia:)
Ubawiliśmy się z mężem co niemiara:)
A jak Wam się podoba Joker w damskim wydaniu?
buziaki
enitdj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz