Na pierwszy rzut Restposten aus London Ramoneska (12,50€) bardzo lubię ten sklep; kupuje tam w sumie tylko tego typu kurtki, mają ich masę w różnych kolorach i fasonach. No i cena, przemawia sama za siebie, zawsze mają różne promocje %
W KIK kilka sweterków już jesiennych, cieplejszych, w bardziej stonowanych kolorach (każdy po 9,90). Jedna mocniejsza bluza z fajnym wysokim kołnierzem (4,99€) i kalendarz 2014 welurowy, oczywiście FIOLETOWY (1,00€). Oraz przeceniony komplet sztucznej biżu: o fajnej teksturze (1,99€).
A tymczasem w New Yorker były jeszcze resztki przecen, więc upolowałam 2 pary butów al'a męskie (4,95€ i 2,95€), które widziałam i mierzyłam w Polsce w House, ale były mi za duże. Tutaj za taką cenę, to aż żal było nie brać. Te natomiast pasowały idealnie, bardzo proste, wygodne, do latania wiosną.
Dalej moja nowa mania naszyjnikowa; przecenione naszyjniki (neonowy 1,00€ i niebieski 2,95€).
W Primarku tym razem nie zaszalałam, jakoś ostatnio nie wiele mnie tam rzeczy powala na kolona. Bluza Chick (7,00€), którą widziałam u digitalgirl13; bardzo mi się spodobała, więc ją upolowałam. T-shirt z sercem (4,00€), chusta (oczywiście!) z sercami (4,00€)- fazę na serca uważam za otwartą, no i spodnie Skinny czarne (8,00€), które uwielbiam!
No i kaloszki (18,00€) w sam raz na jesień; chodziły za mną już w zeszłym roku. Uwielbiam je, są bardzo wygodne, w środku mają miły polarek, więc w szpyty jest ciepło. Poza tym bardzo fajnie wygląda ta imitacja Chanel, no ale Hunter to nie jest:)
Bizu też nie mogło zabraknąć; kolejny naszyjnik (6,00€) wielki, masywny, ale nie ciężki (kocham go), al'a Pandora (3,00€) i kolczyki-wkrętki (3,00€), których nigdy dosyć.
I jak Wam się podobają moje jesienne zakupy?
buziaki
enitdj
chyba zakochałam się w ramonesce <3
OdpowiedzUsuńTo jest nas dwie :)))
Usuń